Zadanie wykonane na piątkę, mimo tego że w siatce znalazły się cztery piłki.
Wyjazdowe zwycięstwo nad Czarnymi Rozprza, oddaliło od drużyny zły humor po ostatniej domowej porażce. Bramka Adriana Leśniczuka przed przerwą oraz Dawida Marcinkowskiego i dwie wchodzącego po przerwie D. Ptaszka to minimalna reakcja na wydarzenia boiskowe. Drużyna z Sulejowa przeważała przez całe spotkanie, i już w pierwszej połowie powinna zdobyć kilka bramek. Brakło odrobiny skuteczności, jednak to co wpadło do sieci wystarczyło do awansu w ligowej tabeli.