Dość daleki wyjazd czekał drugą drużyną MGKS Skalnik Sulejów w niedzielne popołudnie.
50 kilometrów w jedną stronę, to imponująca odległość jaką trzeba było pokonać do rozegrania ligowego spotkania z drużyną ŁKS Zapał Krzętów.
Mecz po bramce dla Skalnika w 35 minucie wyglądał bardzo dobrze. Kacper Szwedowski dał gościom prowadzenie, jednak w 70 minucie drużyna gospodarzy doprowadziła do wyrównania i podział punktów stał się faktem.
